Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeJuż Ci tłumaczę jaki jest sens. Kompresor w przeciwieństwie do turbiny, pompuje od najniższych obrotów i nie ma laga jak turbo, ale nie domaga w górnym zakresie, dlatego tak owe cuda stosuje się w silnikach głównie dla poprawienia momentu i mocy na dole, w wysokim zakresie poradzi sobie dobrze zestrojony rozrząd. Dlatego motocykl może mieć nadal te 200KM, ale będzie je osiągał nie przy 11krpm, a powiedzmy przy 5krpm i jeżeli rozrząd będzie odpowiednio zestrojony to od tych 5krpm do odcięcia możemy uzyskać praktycznie płaski przebieg mocy i momentu. Czym to będzie skutkować? Ano tym, że wysokoobrotowe R4 będzie urywać ręce w nadgarstkach od momentu puszczenia sprzęgła, do samego odcięcia. Kompresor nie podniesie jakoś specjalnie mocy, bo nie da się go zestroić tak jak turbiny, do działania w momencie, kiedy silnik ma najwyższą sprawność, czyli końcówka zakresu obrotów, ale może znacząco podnieść sprawność jednostki w dolnym zakresie przez co silnik dużo wcześniej uzyska parametry znamionowe.
OdpowiedzMadrego to i posluchac milo ;-) Dzieki wielki za odpowiedz, rzeczywiscie to ma duzo sensu. Teraz pozostaje tylko czekac na wiesci z Akashi..
Odpowiedz